Content
- Trzy opinie do czterech. To dlatego wybuchła afera z udziałem Buddy
- Futurolożka o sztucznej inteligencji: powstaje nowy gatunek, przełomowe zmiany dopiero przed nami
- Polka o inwestowaniu w Hiszpanii. "Według mnie jest już za późno"
- Ważne linki
- Potajemnie robi zrzuty ekranu każdej strony i wysyła je obcym. Natychmiast odinstaluj!
Jest wykorzystywana do zamieszczania postów reklamujących aplikację typu kasyno. „Pomimo zatrzymania, po rozmowie z Kamilem, podjęliśmy decyzję aby dokończyć rozpoczęte działania i rozdać pozostałe 20 milionów złotych mieszkańcom Polski. Zamierzamy to zrobić w jak najkrótszym czasie, aby uniknąć ewentualnej konfiskaty środków! „Budda”, internetowi oszuści nie przestali wykorzystywać jego wizerunku.
Trzy opinie do czterech. To dlatego wybuchła afera z udziałem Buddy
Zgody miały też loterie organizowane przez zatrzymanego w środę Kickstera czy Adama K. Dlaczego więc trafili do aresztu, a prokuratura zarzuca im uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, ale jak mówi nam prawnik, kluczem są tu e-booki. Jednym słowem e-booki Buddy nie mają realnej wartości rynkowej, były promowane w związku z loterią, a ich celem było umożliwienie sprzedaży losów.
Futurolożka o sztucznej inteligencji: powstaje nowy gatunek, przełomowe zmiany dopiero przed nami
- Swoim ofiarom obiecują wysokie wygrane pieniężne oraz inne atrakcyjne nagrody.
- Zamierzamy to zrobić w jak najkrótszym czasie, aby uniknąć ewentualnej konfiskaty środków!
- Jak się okazało, Budda i pozostałe zamieszane w tę aferę osoby zostały zatrzymane ze względu na…
- Odpalona przed pięcioma miesiącami przez Kamila "Buddę" Labuddę loteria, w której do wygrania było aż siedem samochodów, wzbudziła spore zainteresowanie, przyciągając jednocześnie uwagę nieuczciwych osób.
- Wykorzystano do tego celu technologię deepfake, tworząc film, w którym Budda miał zachęcać do inwestowania w tajemniczy program do automatycznego handlu.
- Niedawno eksperci portalu cyberrescue.pl alarmowali przed stronami, które podszywały się pod loterię "7 aut" zorganizowaną przez Kamila "Buddę" Labuddę.
We wtorek usłyszeli oni zarzuty wyłudzania podatku VAT oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych – loterii w internecie. Jak poinformowała prokuratura, oskarżeni nie przyznali się do winy. W sprawie ostatniej loterii użytkownicy Wykopu napisali list otwarty z prośbą o interwencję. "Owszem, zarzut organizowania nielegalnej gry hazardowej budzi duże wątpliwości" – mówi portalowi "Business Insider" radca prawny Bartosz Pilc, partner w kancelarii CORE Law, specjalizującej się m.in. W prawnej obsłudze akcji marketingowych, w tym loterii. Pilc, skoro w loteriach promocyjnych uczestnicy biorą udział nieodpłatnie, to nie można na nich zarabiać.
Polka o inwestowaniu w Hiszpanii. "Według mnie jest już za późno"
Wygrać można było także samochód osobowy porsche 911 gt3 rs (rocznik 2023) o wartości 1,630 mln zł. 4 listopada 2023 na kanale Influenera ukazał się film, który przygotowywał przez ponad 3 miesiące. Budda poinformował, że w ramach organizowanej loterii rozda swoim obserwatorom aż siedem samochodów. Warunkiem przystąpienia do konkursu jest zakup nowego e-booka Buddy pt. “BACKSTAGE”, który opowiada o kulisach jego życia i twórczości. W zależności od wariantu zakupionego produktu kasyno pl otrzymujemy określoną ilość kuponów.
Ważne linki
Na pierwszy rzut oka loteria promocyjna Buddy była prawidłowa. Zresztą, w sieci nie brakuje podobnych akcji opartych na modelu loterii promocyjnej powiązanej ze sprzedażą e-booków. 14 października w sieci pojawiły się doniesienia o zatrzymaniu Kamila L., który w sieci znany jest jako Budda. Popularnego youtubera motoryzacyjnego ujęto w Warszawie, a jego majątek został zabezpieczony.
"Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych" – dodała. Teraz influencer zorganizował nowy konkurs, co wiąże się z kolejnymi próbami wyłudzeń. Tym razem Budda rozdaje sztabki złota o wartości miliona złotych każda. Do rozdania w ramach konkursu "2 milion gold event" są dwie sztaby ze złotego kruszcu. Niedawno eksperci portalu cyberrescue.pl alarmowali przed stronami, które podszywały się pod loterię "7 aut" zorganizowaną przez Kamila "Buddę" Labuddę.
Budda ze wspólnikami miał prać pieniądze. Są też zarzuty ws. nielegalnych gier hazardowych
To jak duży zasięg generują scamerskie wpisy, jest przerażające. Kamil “Budda” Labudda z okazji wydania swojego e-booka zorganizował loterię. Influencer przeznaczył na nagrody niebagatelną sumę – 2,5 miliona złotych. W trakcie czynności zabezpieczono również mienie należące do podejrzanych, w postaci 51 luksusowych i sportowych pojazdów m.in.
Do najtańszego e-booka za 39 zł był jeden los, do tego za 199 zł — dziesięć. — Na loterię "7 AUT 2 i DOM X BUDDA" zgodę wydała Izba Administracji Skarbowej w Krakowie — oświadczyła na swoim profilu na Linkedin Beata Wentura-Dudek, która nadzorowała loterię. Jednak pojawiają się wątpliwości co do tego modelu działalności. I zauważa, że dodatkowo w internecie mamy transmisje online, podczas których losy są widowiskowo drukowane na żywo, a całe wydarzenie prowadzone jest w sposób, który ma zachęcać ludzi do kupowania e-booków.
Są zarzuty w sprawie Buddy. Chodzi m.in. o loterie. Nagranie z zatrzymania
Pytanie, czy prokuratura udowodni, że to nie była loteria promocyjna. Zdaniem prawników, to może być trudne wyzwanie, bo jednak ktoś zgodę na loterię wydał. Dzień po loterii media obiegła informacja, że Budda oraz 9 innych osób zostało zatrzymanych. Rzeczniczka prasowa szefa Krajowej Administracji Skarbowej mł.
Przeciwieństwem loterii promocyjnej są loterie pieniężne (LOTTO) czy audioteksowe (najbardziej popularną z nich jest loteria RMF FM). — W takich loteriach uczestnicy nie kupują żadnych towarów ani usług, a jedynie los — szansę na wygranie nagrody. Organizator ma więc bezpośredni przychód z tego, że uczestnicy biorą udział w loterii, bo płacą za losy.